reklama

Crêpes Suzette (dla 4 osób)

  • sok z 2 pomarańczy, - starta skórka z 1 pomarańczy, - 175g masła, - 75g cukru, - 8-12 usmażonych naleśników, - 80ml likieru pomarańczowego


Sok z pomarańczy, startą skórkę, masło i cukier wkładamy do rondla. Doprowadzamy do wrzenia, następnie zmniejszamy gaz i gotujemy na wolnym ogniu przez 5-10 minut, aż sos nabierze konsystencji syropu. Na dużej patelni układamy naleśniki złożone w ćwiartki. Wylewamy na nie syrop i podgrzewamy małym ogniu przez ok. 3 minuty. Likier pomarańczowy podgrzewamy w rondlu po syropie. Kiedy naleśniki będą już gorące, wylewamy  likier podpalamy i po paru sekundach gasimy.   Ciekawa jest historia tego dania. Zawdzięcza ono bowiem swą nazwę… niezręczności młodego kelnera. Pewnego dnia, w styczniu 1896 roku, w Café de Pari w Monte Carlo Książę Walii – przyszły król Edward VII, siedział, czekając na zamówione przez Obsługujący go młody chłopak, przez nieuwagę wylał na smażące się naleśniki odrobinę szampana. Potrawa stanęła w ogniu, jednak młodzieniec, nie tracąc zimnej krwi, posypał ją czym prędzej cukrem, co ugasiło płomienie. Zdumionemu księciu wyjaśnił, że jest to element nowego przepisu, który nazywa się « Książę Walii ». Mile połechtany, lecz jednak dość skormny przyszły monarcha zwrócił się ku siedzącej obok niego damy i spytał - jak ma na imię. – Suzette – padła odpowiedź. – Zatem te naleśniki będą nosić twoje imię, oświadczył książę. I tak też się stało. Do naleśników podajemy Monbazillac albo Muscat de Rivesaltes.